Kibice Zagłębia Lubin z niedowierzaniem kręcili głowami, gdy ich ulubieńcy na inaugurację PKO Ekstraklasy przegrywali z Ruchem Chorzów, a później sędzia Jarosław Przybył nie uznał im dwóch bramek. Po ostatnim gwizdku arbitra fani Miedziowych byli jednak w szampańskich nastrojach, bo Zagłębie wygrało 2:1, a ozdobą meczu był cudowny gol Bartłomieja Kłudki. Gol, który z pewnością będzie mocnym kandydatem do miana najpiękniejszego w sezonie.